Podobała się Wam legenda miejska o pogrzebanym żywcem panu Ballu? Na szczęście on przewidział, że może to nastąpić.
Nasza kolejna bohaterka nie miała tyle szczęścia. Pani Agnus żyła sobie spokojnie w pewnym angielskim hrabstwie delektując się urokami życia pod rządami Królowej Matki oraz przed Brexitem. Niestety, wszystko, co dobre szybko się kończy i nasza bohaterka została pochowana. Żywcem. Ludzie mieszkający w okolicy w parę dni po pogrzebie widzieli jakby ziemia ruszała się nad grobem pani Agnus. Kiedy dokonano odkopania mogiły odkryto nieuśmiechniętą twarz kobiety, która prawie wykaraskała się z tej ciężkiej sytuacji. Śmierć nastąpiła przez uduszenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz