Legendy miejskie stają się powoli uniwersalną opowieścią, która dzieje się na równi w Stanach jak i w Polsce.
Przykładem niech będzie opowieść o mężczyźnie, który zaraża AIDS poprzez straszenie ludzi strzykawką. W Redzie (woj. pomorskie) swego czasu grasował chłopak, który klientom okolicznych Biedronek i Lidlów groził zarażeniem chorobą – według niektórych miał strzykawkę z brunatnym płynem. Sam spotkałem jegomościa, który rzeczywiście prawie siłą wymuszał złotóweczkę z koszyka. Był jednak bez strzykawki za to z obfitą torbą kleju, który namiętnie wąchał. Myślę, że opowieść o tym człowieku została celowo zdeformowana aby wzbudzić większą grozę wśród mieszkańców tej małej mieści. Obecnie bohatera tej legendy miejskiej nie widać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz