Sąsiadki, które wszystko widzą i wiedzą? Osiedle, na którym poduszka w oknie i uważny obserwator jest czymś normalnym?
Okazuje się, że i o takich osobach krążą legendy miejskie.
W jednej z nich mamy do czynienia z kobietą po 70-tce, która zamknięta w mieszkaniu z powodu niepełnosprawności stała się stałym elementem krajobrazu. Na poduszce obserwowała życie osiedla nie komentując i wiernie wypatrując kolejnych nowości.
Niestety – pewnej jesieni kobieta zmarła. Kiedy było już po pogrzebie sąsiedzi zauważyli wyraźne kontury jej osoby w oknie, którego praktycznie przez ostatnie lata nie opuszczała.
Przypadek? Nie sądzę…
#legendamiejska ? Jak najbardziej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz