Legendy miejskie o zwierzętach – a pająkach w szczególności coraz częściej przychodzą do mnie w rozmowach ze znajomymi.
Ostatnio dostałem informację (a propo opowieści o pająku w centrum spedycyjnym), iż w siedzibie znanego producenta designerskiego wyposażenia wnętrz, jeden z pracowników podczas niszczenia zbiorczych opakowań natknął się na sporego zielonego pająka.
Zachowując zimną krew zabezpieczył karton i niebezpiecznie zwierzę, po czym wezwał odpowiednie służby. Te na miejscu stwierdziły, iż jest to groźny dla człowieka okaz rodem z Azji.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Na szczęście to tylko miejska legenda. Na szczęście :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz