Kolejną z serii wielu legend miejskich dotyczących słynnego wirusa jest opinia ekspertów od spraw mało ważnych, iż psy i koty przenoszą wirusa.
Na potwierdzenie tej tezy opowiadający niestworzone historie powołują się na autorytet babci czy innego dziadka, który ma pewne źródło w kręgach zbliżonych do Ministerstwa.
Niestety nie ma do dzisiaj dowodów, ze zwierzęta przenoszą wirusa jednak amerykańscy naukowcy twierdzą, że tygrysica w Nowym Jorku zaraziła się od swojego opiekuna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz